Karmienie piersią - problemy podczas laktacji
Autorka rozdziału: mgr Renata Wojtal
Położna, certyfikowany doradca laktacyjny.
Konsultacja medyczna: Polskie Towarzystwo Konsultantów i Doradców Laktacyjnych
Decydując się na karmienie naturalne, powinnaś wiedzieć, że spotkasz się z różnymi trudnymi sytuacjami dotyczącymi laktacji. Spróbujemy doradzić Ci, jak możesz sobie pomóc sama, a kiedy powinnaś zasięgnąć opinii specjalistów. Pamiętaj – nawet, jeżeli coś się nie powiedzie – i tak jesteś najlepszą mamą na świecie i Twoje maleństwo o tym wie!
Nawał pokarmu
Nawał pokarmu występuje w 2-6 dobie po porodzie i wiąże się ze zwiększoną produkcją pokarmu. Piersi przepełniają się mlekiem, są twarde i bolesne. Jest to stan fizjologiczny i świadczy jedynie o prawidłowej laktacji.
Jak możesz sobie pomóc sama?
Postaraj się jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi i karmić z obu piersi w czasie jednego karmienia.
Staraj się zmiękczyć otoczkę brodawki poprzez odciągnięcie kilku mililitrów pokarmu – łatwiej Ci będzie przystawić dziecko do piersi.
Po karmieniach stosuj zimne okłady na piersi (przez około 30 minut).
Starą, wypróbowaną metodą są także okłady z liści kapusty.
Jeżeli w tym czasie nie możesz karmić dziecka, pamiętaj, że musisz odciągać pokarm co najmniej 8 razy na dobę.
Bolesne brodawki
W pierwszych dniach po porodzie ssanie dziecka możesz odczuwać jako nieprzyjemne czy nawet bolesne. Musisz wiedzieć, że u części kobiet po porodzie występuje zwiększona wrażliwość brodawek piersiowych, określana jako bolesność fizjologiczna. Najprawdopodobniej związana jest ona ze zmianami hormonalnymi i ustępuje do 7. doby po porodzie. Zwróć jednak uwagę na wygląd brodawek. Jeżeli zauważysz na brodawce drobne otarcia, ranki lub krwawienie, musisz poprawić technikę karmienia. Nie bój się poprosić o wsparcie i pomoc położną w szpitalu czy konsultanta laktacyjnego. Pokażą Ci, jak prawidłowo przystawić dziecko do piersi i sprawdzić odruch ssania.
Jak możesz sobie pomóc sama?
Przystawiaj dziecko często, aby nie doprowadzić do nadmiernego przepełnienia piersi.
Odciągaj niewielką ilość pokarmu przed przystawieniem dziecka, aby wywołać odruch wypływu pokarmu.
Rozpocznij karmienie od mniej bolesnej piersi.
Zmieniaj pozycję w czasie karmienia.
Piersi przemywaj raz dziennie delikatnym mydłem.
Ostrożnie odstawiaj dziecko od piersi poprzez włożenie palca w kącik ust pomiędzy dziąsła dziecka.
Warto sięgnąć po preparaty pielęgnujące brodawki sutkowe w czasie karmienia, takie jak np. Bepanthen Baby oraz opatrunki żelowe.
Bepanthen Baby to kosmetyk wspierający regenerację podrażnionych brodawek sutkowych, którego cienką warstwę można stosować po każdym karmieniu.
Obrzęk piersi, zastój
Obrzęk piersi jest częstym stanem występującym u kobiet po porodzie. Wiąże się z utrudnionym wypływem związanym z nadmierną produkcją pokarmu. Brak wypływu pokarmu nazywamy zastojem. Nie denerwuj się, zachowaj spokój, a wszystkie inne sprawy muszą zejść na drugi plan.
Jak możemy rozwiązać ten problem?
Jeżeli brodawka chowa się w obrzmiałą otoczkę, odciągnij niewielką ilość pokarmu w celu zmiękczenia otoczki – dziecku łatwiej będzie złapać pierś.
Zrób sobie zimny okład (opatrunek żelowy schłodzony) na piersi po karmieniach na 20 minut.
Możesz zastosować okłady ze schłodzonych liści kapusty.
Jeżeli wypływ pokarmu jest słaby lub zahamowany, zastosuj ciepłe okłady (opatrunek żelowy ogrzany) przed karmieniem lub między karmieniami.
W przypadku braku możliwości karmienia odciągaj pokarm przynajmniej 8 razy na dobę, tak często, jakbyś karmiła swoje dziecko.
Pamiętaj, że nie udowodniono, aby krępowanie biustu, masaże, ograniczenie płynów do picia miały pozytywny efekt w leczeniu obrzęku lub zastoju.
Jeżeli w ciągu 24 godzin nie nastąpi poprawa, zgłoś się do lekarza!
Zatkany przewód mleczny
Na każdym etapie laktacji może dojść do zatkania przewodu mlecznego. Czasami może to być spowodowane uciskiem ubrania, zwłaszcza biustonosza z fiszbinami, torby czy mocnym masażem piersi, ale również nieprawidłową techniką karmienia, rzadkimi lub krótkimi karmieniami. W tym przypadku najwłaściwsze jest częste przystawianie do piersi.
Jak możesz sobie pomóc sama?
Wyeliminuj wszelkie możliwe przyczyny i zmień biustonosz, ułożenie torby na ramieniu czy sposób podtrzymywania piersi, a nawet ułożenie ciała w czasie snu.
Rozpoczynaj karmienie chorą piersią.
Karm często i odpowiednio długo, zwłaszcza z chorej piersi.
Zmień pozycję do karmienia tak, aby w czasie ssania bródka dziecka była od strony chorego fragmentu piersi – najbardziej opróżnia się ta część piersi, w którą skierowana jest bródka dziecka.
Możesz wziąć kąpiel, ciepły prysznic lub zastosować ciepły okład na piersi przed karmieniem.
Możesz również zastosować delikatny masaż, tzw. głaskanie piersi od góry w kierunku brodawki w dół, najlepiej ruchami okrężnymi.
Jeżeli nie jesteś pewna rozpoznania zatkanego przewodu mlecznego, zgłoś się do poradni laktacyjnej, aby nie doprowadzić do zapalenia piersi.
Zapalenie piersi
Przyczyną stanu zapalnego jest najczęściej nieprawidłowa technika karmienia, podawanie smoczków lub butelki, wydłużanie odstępów między karmieniami lub uszkodzone brodawki. Czujesz się, jakbyś miała grypę: masz dreszcze, boli Cię głowa, mięśnie i gwałtownie skacze Ci temperatura, masz gorączkę, obserwujesz zaczerwienienie piersi i jej bolesność. W tym wypadku należy zgłosić się do lekarza, który zdecyduje, czy i jakie leki zastosować.
W międzyczasie możesz sobie pomóc:
- karm jak najczęściej z chorej piersi,
- po karmieniu połóż na zaczerwieniony fragment piersi zimny okład,
- między karmieniami stosuj zimne okłady z liści kapusty,
- układaj dziecko w różnych pozycjach do karmienia,
- możesz przed konsultacją z lekarzem zastosować leki przeciwzapalne.
Co robić, gdy jesteś chora
Nie przerywaj karmienia – zawarte w mleku ciała odpornościowe zapobiegają zakażeniu dziecka. Odstawiając dziecko od piersi, narażasz je na zachorowanie – pozbawiasz je bariery ochronnej. Gdy bierzesz leki, skonsultuj się z lekarzem lub specjalistą z poradni laktacyjnej. Matka karmiąca może stosować antybiotyki bez konieczności odstawiania dziecka od piersi po uprzednim skonsultowaniu się z lekarzem. Żadna infekcja, jeżeli tylko stan matki i dziecka na to pozwala, nie jest przeciwwskazaniem do karmienia naturalnego.
Jest niewiele chorób, które uniemożliwiają karmienie naturalne. Są to:
ze strony mamy:
- narkomania,
- zakażenie wirusem HIV,
- nieleczona, czynna gruźlica,
- ciężka choroba psychiczna,
- ciężka niewydolność krążenia,
- opryszczka zwykła na brodawce,
ze strony dziecka:
- galaktozemia,
- choroba syropu klonowego,
- wrodzona nietolerancja glukozy.